Forum Forum o klasie IIIgim, szkole w Rychwaldzie ale nie tylko... Strona Główna
»
HUMOR
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
FORUM
----------------
REGULAMIN
TUTORIALE
ROZMOWY NA TEMAT FORUM
WAŻNE SPRAWY
WASZE POMYSŁY
FORUM SZKOŁA
----------------
O SZKOLE
News
Klasa I gimnazjum
Klasa II gimazjum
Klasa III gimnazjum
PRACE I ZADANIA
Nauczyciele
Pomoc
FORUM
----------------
Sport
Muzyka
Film
Trendy
Informatyka i Technologia
Ciekawe (???) Przedmioty
GSM
Gry
TV
Książki
WEBMASTERING
HUMOR
E-BOOKI
Jackass
LOŻA SZYDERCÓW
"AGENCJA MATRYMONIALNA"
POLITYKA
Download
----------------
DOWNLOAD
DOWNLOAD MUZYKA
DOWNLOAD GRY
DOWNLOAD FILMY
DOWNLOAD PROGRAMY
Inne
----------------
Off Topic
Na czasie
Prezentacja
Trash- Śmietnik
Wasze strony WWW
Polecane WWW
MUZYKA W TLE GŁOSOWANIE
:D
----------------
Twoje ip:
Przegląd tematu
<table border="0" cellpadding="3" cellspacing="1" width="100%" class="forumline"> <tr> <th class="thCornerL" width="22%" height="26">Autor</th> <th class="thCornerR">Wiadomość</th> </tr> <tr> <td width="22%" align="left" valign="top" class="row1"><span class="name"><a name=""></a><b>admin</b></span></td> <td class="row1" height="28" valign="top"><table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td width="100%"><img src="http://picsrv.fora.pl/Athena/images/icon_minipost.gif" width="12" height="9" alt="Post" title="Post" border="0" /><span class="postdetails">Wysłany: Czw 0:27, 18 Sty 2007<span class="gen"> </span> Temat postu: Kawały : Jasiu</span></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><hr /></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><span class="postbody">Kawały o Jasiu, proszę dopiszcie swoje lub znalezione na necie, proszę o segregację wg grup... Dziękuje <br /> <br />Kategoria : Jasiu <br /> <br />Marysia pyta się Jasia: <br />-Jasiu, pożyczysz mi na jutro swoje zdjęcie? <br />-A po co ci? <br />-Bo pani od przyrody, powiedziała żeby na jutro przynieść zdięcie jakiejś katastrofy ekologicznej. <br />nadesłał: ~ Doda <br /> <br />Jaś pyta taty: <br />- Tato umiesz pisać z zamkniętymi oczami? <br />- Tak, a czemu pytasz? <br />- Bo musisz mi podpisać kilka ocen w dzienniczku. <br />nadesłał: ~ elan <br /> <br />Nauczyciel po kilku latach spotyka na ulicy Jasia: <br />- Jasiu co u Ciebie słychać? Co porabiasz? <br />- Panie profesorze wykładam chemię! <br />- Gdzie? - pyta nauczyciel. <br />- W supermarkecie!!!!!!!!! <br />nadesłał: ~ Agnieszkam 210 <br /> <br />Przychodzi Jasiu z poparzoną reką i nogą.. . <br />- Jasiu! Co ci się stało w rękę? - pyta siostra <br />- Prąd mnie kopnął. <br />- A w nogę? <br />- Chciałem mu oddać...!! <br />nadesłał: ~1 <br /> <br />Jasiu, dlaczego tak krzyczysz w tej ciemni? - pyta mama. <br />Wywołuję film, mamo! - odpowiada syn. <br />nadesłał: ~ Patrycja <br /> <br />Jasio siedzi na ławce w parku, a obok niego kobieta w ciąży. Jasio po chwili zagaduje: <br />- Przepraszam, co pani w tym brzuchu ma ,że ma pani go takiego dużego? <br />- Dzidziusia - odpowiada kobieta. <br />- A kocha go pani - dopytuje Jaś. <br />- Oczywyście, przecież jestem jego mamą - odpowiada kobieta. <br />- To dlaczego go pani zjadła? <br />nadesłał: ~ Natalia Wehowska z Bytomia <br /> <br />Nauczycielka do Jasia: <br />- Świetny rysunek, ale przyznaj się kto go robił? Ojciec czy matka? <br />- Nie wiem ja już spałem! <br />nadesłał: ~ MIsiotka Śmieszotka <br /> <br />- Jasiu, kogo częściej słuchasz, mamy czy taty? - pyta nauczycielka w szkole. <br />- Mamy. - A dlaczego? <br />- Bo mama więcej mówi! <br />nadesłał: ~ Gili <br /> <br />Jasio pyta ojca: <br />- Tato, jak to się nazywa, jeśli ktoś ma dwie żony? <br />- Poligamia. <br />- A jak ktoś ma jedną? <br />- Monotonia... <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasio przedstawia swojej matce narzeczoną. Gdy wyszła, pyta mamę: <br />- I jak? Prawda, że ładna. <br />Mama na to <br />- Znajdz sobie inną. <br />Jasio przedstawia matce kolejną norzeczoną. Gdy wyszła, pyta: <br />- I jak? Prawda, jaka inteligentna? <br />Mama na to: <br />- Znajdź sobie inną. <br />Jasio: <br />- No to jaka ma być moja narzeczona? <br />- Ma być taka jak ja! <br />Następnego dnia mama pyta Jasia: <br />- I jak, znalazłeś dziewczyne taką jak ja? <br />- Tak, ale tacie się nie spodobała... <br />nadesłał: Gasnica <br /> <br />Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy: <br />- A gdzie kompot?!!! <br />Mama zdziwiona: <br />- Jasiu, to ty umiesz mówić? <br />- Umiem - odpowiada Jasio. <br />Mama: <br />- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś? <br />- Bo zawsze był kompot! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Pani na lekcji przyrody pyta dzieci jakie mają zwierzęta. <br />Kasia mówi: <br />- Ja mam psa <br />Bartek mówi: <br />- Ja mam kota <br />A ty Jasiu co masz? - pyta pani <br />- Ja mam kurczaka w zamrażalniku. <br />nadesłał: ~ Asia i Martyna <br /> <br />Nauczycielka nie radząc sobie z Jasiem, kazała mu przyjść do szkoły z ojcem. <br />- Proszę pana, jeżeli Jasiu dalej bedzie się tak uczył, to pójdzie do szkoły specjalnej. <br />- Pani! Niech on najpierw tą szkołę skończy, a później pomyślimy o dalszej nauce. <br />nadesłał: ~ Korsarz <br /> <br />Siedzi sobie Jasio w ławce na lekscji, pstryka długopisem i mówi: <br />- Wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie! <br />Podchodzi nauczycielka i pyta: <br />- Co robisz Jasiu? <br />- No proszę zobaczyć (tu znowu pstryka długopisem): wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie! <br />- Ależ Jasiu, o co Ci chodzi, o czym ty mówisz? <br />- No bo proszę zobaczyć (tu znowu pstryka długopisem): wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie. (tu rozkręca długopis i wskazując na sprężynę), bo w środku jest spiralka! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Pani pyta dzieci w szkole, kim chcą zostać w przyszłości. <br />- Prawnikiem. Lekarzem. - odpowiadają dzieci. <br />- Harleyowcem - wyrywa się z ostatniej ławki Jasio!!! <br />- A co robi taki Harleyowiec? - pyta Pani. <br />- Jak to co?? Jeździ na Harleyu, pije piwo i posuwa panienki... <br />- Jasiu, no wiesz co?! <br />- A ja już jestem młodym Harleyowcem - odpowiada Jasio. <br />- A co robi młody Harleyowiec? <br />- Młody Harleyowiec jeździ na rowerze, pije oranżadę i się onanizuje... <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Mama patrzy przez okno i widzi, jak Jasio pije wodę z kałuży. <br />- Nie pij tej wody, przecież tam żyje mnóstwo bakterii! <br />- Już nie! Przejechałem je kilka razy rowerem! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasiu wraca do domu po pierwszym dniu w szkole. <br />- Czego nowego się dowiedziałeś w szkole? - pyta go tata. <br />- Że inne dzieci mają znacznie większe kieszonkowe. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasiu na szkolnej wycieczce do lasu pyta się pani: <br />- Proszę pani co to jest? <br />- A widzisz Jasiu to są czarne jagody. <br />- A dlaczego są czerwone? - pyta Jasiu <br />- Bo są jeszcze zielone, ale jak dojrzeją to sie zrobią granatowe. <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Dzieci w szkole sprzeczają się, które z nich ma mniejszego dziadka: <br />1. Mój dziadek ma 100cm wzrostu! <br />2. A mój ma tylko 50cm. <br />3. A mój - mówi Jasio - leży w szpitalu, bo spadł z drabiny jak zrywał jagody. <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Pani od biologii pyta Jasia: <br />- Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce. <br />Na to Jaś: <br />- 2 małpy i 3 słonie. <br /> <br />Nauczycielka mówi do Jasia: <br />- Jasiu, przeczytaj swoje wypracowanie o zimie. <br />- Zimą na polu śnieg, dzieci rzucają się śnieżkami, jezioro zamarzło a na nim wilki się pi..dolą. <br />- Jasiu, źle! - woła nauczycielka. <br />- Pewnie, że źle, bo łapy im się ślizgają! <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Nauczycielka w szkole pyta Jasia. <br />- Jasiu, powiedz co mamy z gąski? <br />- Smalec. <br />- No dobrze Jasiu, ale co jeszcze? <br />- Smalec. <br />-Dobrze, powiedz mi, co masz w poduszce? <br />- Dziurę. <br />- A co jest w tej dziurze? <br />- Pierze. <br />- No to co mamy z gąski? <br />- Smalec. <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Mama prosi Jasia: <br />- Jasiu! Wytrzyj kurze. <br />Jasiu na to: <br />- A gdzie jest ta kura? <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Jasio został dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola. Trafił do innego. Pyta się tam znajomego: <br />- Można palić? <br />- Da się, spoko. <br />- Można pić wódę? <br />- Spoko, jak się podzielisz z wychowawcą to on nawet da szkło. <br />- A dziewice są? <br />- Czyś ty zgłupiał ? Co ty? W żłobku jesteś? <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Jasio pyta ojca: <br />- Tato, czy to prawda, co mówiła wczoraj pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy? <br />- Być może synku, nie znam rodziny pani Kowalskiej... <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Babcia mówi do Jasia: <br />- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola. <br />- A kiedy? <br />- Dawno temu. <br />- Bardzo dawno? <br />- Bardzo. <br />- Gdy byłaś jeszcze małpką? <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Mama mówi do syna: <br />- Jasiu! Sąsiadka mi mówiła, że wczoraj byłeś nad rzeką i jeździłeś na łyżwach po cienkim lodzie. Lód pękł i wpadłeś do wody w nowych spodniach. Czy to prawda? <br />- Mamo, przepraszam! To się stało tak szybko, że nawet nie zdążyłem się rozebrać! <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Nauczycielka do Jasia: <br />- Przyznaj się, ściągałeś od Małgosi! <br />- Skąd pani to wie? <br />- Bo obok ostatniego pytania ona napisała: "nie wiem", a ty napisałeś: "ja też". <br />nadesłał: Hera <br /> <br />Jasio składa życzenia dziadkowi z okazji 70 urodzin. <br />- Mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą. <br />- No to zacznij od dobrej. <br />- Na twoje urodziny przyjdą dwie striptizerki. <br />- To świetnie, a ta zła? <br />- Będą w twoim wieku! <br />nadesłał: slawek_zolty <br /> <br />Na lekcji geografii pani pyta Jasia: <br />- Jasiu, gdzie jest Kuba? <br />- Rozchorował się i leży w łóżku. <br />nadesłał: Kaja_14 <br /> <br />Jasio ma na zadanie domowe napisać 3 zdania. Idzie do mamy i mówi. <br />- Mamo pomóż mi napisać 3 zdania. <br />- Nie mam czasu-mówi mama. <br />Jaś zapisuje i idzie do taty. <br />- Tato, co robisz?- pyta się <br />- Czytam gazetę.-odpowiada tata. <br />Jaś zapisuje. <br />Za oknem Jaś słyszy: <br />- Podwieźdźć panią? <br />Zapisuje. <br />Na drugi dzień w szkole pani mówi do Jasia: <br />- Jasiu, przeczytaj swoje 3 zdania. <br />- Nie mam czasu. - czyta Jaś <br />- Jasiu! - krzyczy pani <br />- Czytam gazetę. - czyta Jasio <br />- Jasiu! Zaraz pójdę do dyrektora! - denerwuje się pani <br />- Podwieźć panią? - czyta Jaś <br />nadesłał: ~ Ola <br /> <br />- Mamusiu, mam już 16 lat, czy mogę zacząć nosić stanik? <br />- Nie zawracaj mi teraz głowy Jasiu! <br />nadesłał: slawek_zolty <br /> <br />Do domu przychodzi podrapany Jasio. Mama pyta. <br />- Co się stało synku?! <br />- Aaaa ... mamuś spadłem z drzewa w ogródku. <br />- Jasiu nie kłam! Drzewo wycięliśmy dwa tygodnie temu. <br />- Aaa ... przewróciłem się na rowerku. <br />- Nie kłam synu, rowerek oddaliśmy twojemu kuzynowi bo był dla ciebie za mały i od miesiąca czekasz na nowy. <br />Wkurzony Jasio zaciska pięści i cedzi przez zęby: <br />- To jest mój kotek! i będę sobie robił z nim co mi się podobaaa <br />nadesłał: slawek_zolty <br /> <br />Wujek pyta Jasia: <br />- Dokąd tak biegniesz? <br />- Do lekarza. <br />- A co ci dolega? <br />- Bolą mnie nogi. <br />nadesłał: Pibip <br /> <br />Jasio woła matkę: <br />- Czemu wrzeszczysz, cały blok usłyszy!! <br />- Krzyś nie chciał uwierzyć że masz zeza... <br />nadesłał: ~ *Kotek* <br /> <br />Jasio podchodzi do dziewczynki i mówi: <br />- Ale jesteś ładna. <br />Dziewczynka na to: <br />- Niestety, nie mogę tego powiedzieć o tobie. <br />Jasio: <br />- To zrób tak jak ja... skłam. <br />nadesłał: pyotru <br /> <br />Jasio pyta babcię: <br />- Babciu, do kogo jestem podobny: do mamusi czy do tatusia? <br />- Do mamusi. Ale nie martw się, chłopcy nie muszą być piękni. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Mama karmi Jasia, mówiąc: <br />- Jedz, bo jak nie będziesz jadł, to będziesz chudy jak zapałka. <br />Przestraszony malec pyta: <br />- I wyrośnie mi na głowie siarka? <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Nauczycielka w klasie kichnęła i Jasiu krzyknął: <br />- Na szczęście! <br />- Dziekuję, Jasiu ale nie mówi się na szczęście tylko na zdrowie. <br />Na to Jasiu: <br />- Na szczęście pani ryja nie urwało. <br />nadesłał: Goscianka <br /> <br />Jasiu przybiega z rozdania świadectw i woła od drzwi: <br />- Tato ale ty masz szczęście! <br />- Czemu? - pyta ojciec. <br />- W tym roku nie będziesz musiał kupować mi nowych podręczników - opowiada Jaś. <br />- Jak to, szkoła wam ufunduje? - pyta ojciec. <br />- Nie, zostaję na nastepny rok! <br /> <br />Jasiu mówi do taty: <br />- Jak dasz mi dwie dychy to powiem ci co mówił do mamy pan, który tu dzisiaj był. <br />- To masz i gadaj - mówi ojciec. <br />- "Dzień dobry, poczta dla pani." <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />- Jasiu! Proszę żeby twoja mama przyszła jutro do szkoly. Tak dalej być nie może, ty się wcale nie uczysz! <br />- Ale proszę pani, mama nie może, wczoraj walec ją przejechał! <br />- Oj tak mi przykro jasiu! <br />Na 2 dzień, pani mówi: <br />- Jasiu, z tobą się nie da wytrzymać, niech przyjdzie tato! <br />- Kiedy proszę pani, tatę też przejechał walec! <br />- Jasiu i co ty teraz zrobisz??? <br />- BĘDĘ DALEJ JEŹDZIć WALCEM!!! <br />nadesłał: ~ ewka <br /> <br />Jaś i Małgosia na rowery. Małgosia zaczęła pić wodę z kałuży. Jaś jej pwiedział: <br />- Małgosiu nie pij tej wody, bo są w niej bakterie. <br />A Małgosia mu na to: <br />- Napewno już nie żyją po tej kałuży przejechałam 20 razy. <br />nadesłał: ~ Daria Płatosz Piszczała <br /> <br />Dzwoni Jasiu z komórki do Pawła. <br />- Wiesz, że w szkole komuś ukradli komórkę? <br />- Na serio? <br />- Jak do mnie wpadniesz, to zobaczysz jaką. <br />nadesłał: ~ Dorota Kawa z Bawic <br /> <br />Jasiu spóźnił się do szkoły, nauczycielka pyta go: <br />- Dlaczego spóźniłeś się do szkoły? <br />- Bo ja proszę panią myłem uszy, ale to się więcej nie powtórzy. <br />nadesłał: ~ Daria Płatosz "Piszczała" <br /> <br />W szkole tylko Jasiu poprawnie napisał słowo sójka. Nauczycielka pierwszy raz chwali Jasia. <br />- Jasiu, skąd ty to wiedziałeś? <br />- Bo wymienia się na soja. Tak jak trójka na Troja. <br />nadesłał: ~ Dorota Kawa z Bawic <br /> <br />Przychodzi Jasiu do rodziców Małgosi z oświadczynami i mówi: <br />- Proszę o rękę Waszej Córki! <br />a na to rodzice: <br />- Nie ma mowy, albo wszstko, albo nic. <br />nadesłał: ~ Adam <br /> <br />Jasio czekając na gości pakuje książki do szafy: <br />- Boisz się, że ci zabiorą? - pyta mama. <br />- Nie , że rozpoznają swoje. <br />nadesłał: ~ Tymek_Bestia <br /> <br />Jasio wraca ze szkoły z pokrwawionym nosem. <br />- Co ci się stało? - pyta mama. <br />- To przez tego magika z cyrku, ktory podczas przedstawienia wyciągnął mi z nosa złotą monetę! <br />- I zostawiił cię w takim stanie? <br />- On nie! Po przedstawieniu moi koledzy szukali następnych monet! <br />nadesłał: ~ Sylwia92 <br /> <br />Dzwoni Małgosia do Jasia. <br />- Jasiu, czy to ty? Tu Małgosia. <br />- Tak, słucham. <br />- Jasiu, jestem w ciąży. <br />- Tut, tut, tut. Nie ma takiego numeru. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Na lekcji Jasiu podchodzi do nauczycielki i mówi: <br />- Kocham Panią. <br />- Ale ja nie lubie Dzieci Jasiu. <br />- A kto lubi? Będziemy uważać. <br />nadesłał: ~ xqwzts <br /> <br />Jasio odwiedził w domu chorego nauczyciela matematyki. Na następny dzień koledzy wypytują chłopca: <br />- I co? Jak z nim??? <br />- Bardzo źle - mówi Jaś - jutro wraca do szkoły!!! <br />nadesłał: ~ Miyu <br /> <br />Mama pyta Jasia: <br />- Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki? <br />- Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej zimy złamała nogę! <br />nadesłał: Koniu <br /> <br />Jaś pyta Małgosię: <br />- Co muszę ci dać, żebyś pozwoliła się pocałować? <br />- Narkozę - odpowiada Małgosia <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Elektryk widzi swojego synka z obwiązanym palcem: <br />- Co ci jest Jasiu, skaleczyłeś się? <br />- Nie tylko złapałem pszczołę, a ona nie miała na końcu izolacji. <br />nadesłał: tajemnica <br /> <br />- Jasiu - mówi pani nauczycielka - czy wierzysz w życie pozagrobowe? <br />- Nie. Dlaczego? <br />- Bo przed szkołą stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolniłeś się wczoraj z lekcji. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Pani na biologi pyta dzieci jakie są kolory jajek. Dzieci wymieniły wszystkie kolory jaj, nagle wstaje Jasiu i mówi: <br />- A ja widzialem jeszcze inne jaja. <br />Pani pyta: <br />- Jakie? <br />A Jasiu: <br />- Czarne. <br />- A gdzie takie widziałeś? <br />- U murzyna na plaży. <br />- Siadaj - dwa! <br />- Tak proszę pani, dwa były. <br />- Pała, nie rozumiesz? <br />- Tak, pała też była. <br />- Jutro przyjdź z ojcem, już on ci pokaże. <br />- Ojciec nie pokaże on ma białe. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Nauczycielka do Jasia: <br />- Dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole? <br />- Bo moja babcia zachorowała. <br />- Znowu...? <br />- No też mi się zdaje, że babcia zaczyna udawać! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Nauczycielka pyta Jasia: <br />- Jasiu odmień mi przez osoby czasownik "iść". <br />- Ja idę, ty idziesz... - duka powoli Jasiu <br />- Szybciej Jasiu! <br />- On biegnie, my biegniemy! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasio budzi się w nocy z płaczem. Przybiega mama i pyta: <br />- Synku co się stało? <br />- Śniło mi się że szkoła się pali! <br />- Spokojnie, to tylko sen! <br />- I właśnie dlatego płaczę !!!!! <br /> <br />Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy. Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy: <br />- Ja, ja znam. <br />Pani pyta: <br />- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa. <br />Jasio odpowiada: <br />- Viagrę proszę pani. <br />Zaskoczona nauczycielka, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza. Pani pyta: <br />- A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest? <br />- Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś <br />- Jak to Jasiu na sraczkę, jesteś pewien? <br />- Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty: "Zażyj Viagrę, może ci to gówno stwardnieje" <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasiu wraca ze szkoły i chwali się tacie, że dostał dwie oceny: piątkę i pałę. Tata zaniepokojony pyta: <br />- To za co dostałeś tą piątkę Jasiu? <br />- No bo pani spytała się ile to jest dwa razy trzy, więc jej odpowiedziałem że sześć. <br />- A za co ta pała? - pyta tata <br />- No bo pani się jeszcze spytała ile to jest trzy razy dwa... <br />Na to tata mu przerywa i mówi: <br />- No przecież to jeden chuj! <br />- No ja też jej tak powiedziałem! - odpowiedział Jasiu. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Mały Jaś z triumfem woła do ojca: <br />- Tata, ja już umiem pisać! <br />- To świetnie. A co napisałeś? <br />- Skąd mogę wiedzieć, skoro nie umiem jeszcze czytać! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Nauczycielka mówi do Jasia: <br />- Jasiu, jak się nazywa latająca mysz? <br />- Toperz - odpowiada maluch. <br />- Nie Jasiu, nietoperz. <br />- Jak nie toperz to ja nie wiem jak. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Nauczyciel geografii mówi do Jasia: <br />- Podaj 4 zwierzęta afrykańskie. <br />- Słoń i 3 żyrafy!!! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Na lekcji geografii nauczyciel pyta Jasia: <br />- Jak myślisz, skąd biorą się przypływy morza? <br />- Ryby się pocą i wody przybywa. <br />- No tak... A skąd w takim razie biorą się odpływy? <br />- Bo jak ryby się spocą, to dużo piją i wtedy wody ubywa! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasiu zmęczony przychodzi do domu z torbą pełną jabłek. <br />Mama pyta: <br />- Jasiu skąd masz tyle jabłek? <br />- Od sąsiada. <br />- A on o tym wie? <br />A Jasiu na to mówi: <br />- No pewnie, przecież mnie gonił. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Przychodzi do domu Jaś i woła : <br />- Mamo dostałem piątkę. <br />- A z czego? - pyta mama <br />- Jedynkę z matematyki, jedynkę z polskiego, jedynkę z chemii i dwójkę z muzyki. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi: <br />- Tato,tato jako jedyny odpowiedziałem na pytanie naucyciela. <br />Tata na to: <br />- Brawo synku!! A jakie to było pytanie?? <br />Na to Jasiu: <br />- Kto nie odrobił pracy domowej? <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Wraca Jasio ze szkoły do domu.Mama sie pyta: <br />- Jasiu i jak tam w szkole? <br />- Dobrze mamo <br />- A jak tam religia? <br />- No pani katechetka nam opowiadała jak Mojżesz wyprowadzał lud wybrany z ziemi Egipskiej. <br />- To powiedz jak to bylo. <br />- Wiec tak szli szli szli doszli do Morza Czerwonego, Mojżesz wyciagnął telefon komórkowy, zadzwonił po ekipę budowlaną, ekipa wybudowała most, przeszli na drogą stronę i poszli dalej. <br />- Jasiu! pani wam tak powiedziała?!? <br />- Mamo jak bym powiedział to tak jak pani opowiadała nigdy byś w to nie uwierzyła. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Koniec roku szkolnego. Przychodzi Jasio do domu z rozzłoszczoną miną i mówi: <br />- Mamo jak zwykle byłem ostatni na rozdaniu świadectw i jak zwykle dostałem najgorsze! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />- Mój tata ma piękny nowy samochód - opowiada Jaś swoim kolegom. <br />- A gdzie go trzyma?? <br />- Teraz schnie w garażu , bo tata całą noc go malował i zmieniał numery. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Stoi w szkole Jasiu w czasie lekcji na korytarzu i powtarza: <br />- Gdzie sens, gdzie logika...? <br />Przechodzi Pan Dyrektor, a Jasiu swoje: <br />- Gdzie sens, gdzie logika...? <br />Pan Drektor pyta: <br />- Jasiu, skąd u ciebie takie filozoficzne rozważania? <br />A Jasiu na to: <br />- Bo wie pan: puściłem bąka w klasie, pani mnie za drzwi wyrzuciła, a oni wszyscy tam siedzą... <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasio do Małgosi: <br />- Zrobić ci bobaska? <br />- Jak skończę podstawówkę, bo jestem za młoda - mówi Małgosia. <br />Po skończonej podstawówce Jasio mówi do Małgosi: <br />- Zrobić ci bobaska? <br />- Jak skończę liceum, bo jestem jeszcze za młoda. <br />Po skończonym liceum Jasio pyta: <br />- Małgosiu zrobić ci bobaska? <br />- Jak skończę studia, bo jestem za młoda - powiedziała Małgosia. Po skończonych studiach Małgosia podchodzi do Jasia i mówi: <br />- No teraz możesz mi zrobić bobaska. <br />Jasiu złapał Małgosię za policzek i mówi: <br />- ti ti ti bobasku. <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jaś siusia z krzaczkach. Z daleka przygląda mu się Małgosia. <br />Wreszcie podchodzi, przygląda się i mówi: <br />- O! jakie to praktyczne! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasio wyjechał na pierwszą w swoim życiu wycieczkę i w nocy płacze łee łeee. Pani pyta: <br />- Co się stało Jasiu? <br />- Ja zawsze spałem z mamusią. <br />- No dobrze Jasiu, śpij ze mną. <br />Za chwilę znowu łee łee. <br />- Co się stało Jasiu? <br />- Ja zawsze trzymałem paluszek w pępuszku mamusi. <br />- No dobrze, możesz trzymać paluszek w moim pępuszku. <br />JASIU TO NIE PĘPUSZEK! ANI NIE PALUSZEK!!! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Jasio przegląda album ze zdjęciami przyrody i pyta: <br />- Tato, dlaczego koziołek na tej fotografii nie ma rogów? <br />- Bo nie jest jeszcze żonaty... <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Mama pyta Jasia: <br />- Jasiu, dlaczego nie bawisz się już z Grzesiem? <br />- A czy ty byś chciała bawić się z kimś kto bije, pluje i przeklina? <br />- Nie! <br />- No właśnie, Grzesiu też nie chce... <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Małgosia pierwszy raz dostała okres i nie wiedziała co jej sie stało. Wstydziła się zapytać rodziców to zapytała Jasia. Jasiu nie wiedział ale mówi: <br />- Ściągnij majtki Małgosiu to oglądne co ci się to stało. <br />Małgosia ściągnęła majtki, a Jasiu tak ogląda i ogląda i wreszcie mówi: <br />- A już wiem co ci się stało - poprostu jaja ci urwało! <br />nadesłał: Niunia <br /> <br />Lekcja biologii. <br />- Jak się nazywa największy zwierz mieszkający w naszych lasach? <br />- Pyta się pani Jasia. <br />- Dźwiedź. <br />- Chyba niedźwiedź? <br />- Jeśli nie dźwiedź, to ja nie wiem. <br /> <br />- Jasiu - pyta się pani - biorąc pod uwagę twoje lenistwo, jakim zwierzęciem chciałbyś być? <br />- Wężem. <br />- A dlaczego? <br />- Bo leżę i idę. <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />- Jasiu kim jest twój ojciec? <br />- On jest chory. <br />- Ale co on robi? <br />- Kaszle. <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />- Jasiu, dlaczego wnosisz to wiadro z wodą do sypialni? <br />- Bo tata prosił, żeby go o piątej po cichu obudzić. <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />Policjant do małego Jasia palącego papierosa: <br />- Wcześnie zacząłeś palić! <br />- E tam wcześnie, już jedenasta! <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />- Jasiu, twoja siostra jest taka śliczna. Jak mi przyniesiesz pukiel jej włosów do dam ci na loda. <br />- A co pan mi da jak ostrzygę ją do zera? <br /> <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />Jaś pyta tatę: <br />- Tato, czy dzisiaj niania będzie spała z mną? <br />- Ze mną - poprawia go ojciec. <br />- Znowu z tobą! - złości się malec. <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />- Panie władzo! Szybko! Tam za rogiem ulicy... - wołają Jasio i Kazio do przechodzącego policjanta. <br />- Co się stało? <br />- Tam... nasz nauczyciel... <br />- Wypadek? <br />- Nie... on nieprawidłowo zaparkował. <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />Święty Mikołaj przynosi dzieciom różne zabawki. Wręczając je zadaje pytania. Pięcioletni Jaś dostaje kredki i pytanie od Mikołaja: <br />- Jasiu, powiedz mi, ile znasz kolorów? <br />- Cztery. <br />- A jakie to kolory? <br />Jaś z dumą oznajmuje: <br />- Pik, kier, karo, trefl! <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />Jaś poszedł na imieniny do Kazia. <br />- Jasiu - mówi mama Kazia - poczęstuj się jeszcze ciastkiem. <br />- Nie mogę, jestem już pełny! <br />- To weź sobie do kieszeni jabłko na drogę. <br />- Kieszenie też mam już pełne. <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />- Mamusiu, pamiętasz, jak obiecałaś, że kupisz mi braciszka, jak będzie trochę tańszy? <br />- Pamiętam, Jasiu. A dlaczego mówisz mi o tym właśnie teraz? <br />- Bo w tym ogłoszeniu podawali: "Dzieci - połowa ceny". <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />Na wiejskiej drodze samochód przejechał kurę. Kierowca wysiada i pyta nadchodzącego Jasia. <br />- To wasza kura? <br />- Nie, takich płaskich nie mamy. <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />- Dlaczego płaczesz Jasiu? <br />- Bo śniło mi się, że nasza szkoła się spaliła. <br />- Nie płacz, ale to tylko sen. <br />- Właśnie dlatego płaczę! <br />nadesłał: agnieszkawarpachowicz <br /> <br />Jasio spotytka na łące krowę, która zwraca mu uwagę: <br />- Taki mały, a pali papierosy! <br />Jaś na to: <br />-Taka duża a nie nosi biustonosza! <br />nadesłał: ~ agata__x <br /> <br />- Jaki śliczny z ciebie chłopiec! - wykrzykuje ciocia. Nosek masz po mamusi, oczy po tatusiu, usta po babci... <br />- Spodnie po bracie i buty po siostrze! - dodaje Jasiu. <br />nadesłał: lina <br /> <br />Jasiu się modli: <br />-... i spraw Panie Boże żeby Madryt był stolicą Francji... <br />- Jasiu, co ty mówisz? - pyta mama. <br />- Bo ja tak napisałem na kartkówce... <br />nadesłał: lina <br /> <br />Na lekcji biologi pani do Jasia: <br />- Wymień mi jakies zwierzątko żyjące w nocy? <br />- Toperz! <br />- Nie jasiu, nietoperz. <br />- Jak nie toperz to nie wiem. <br />nadesłał: krotki9 <br /> <br />Pani pyta Jasia: <br />- Czemu spóźniłeś nie do szkoły? <br />- Mósiałem zaprowadzić byka do krowy. <br />- A ojciec nie mógł tego zrobić? <br />na co Jasiu odpowiada. <br />- Nie bykowi to lepiej wychodzi! <br />nadesłał: krotki9 <br /> <br />- Jasiu, znów spóźniłeś się na lekcję! <br />- Na naukę nigdy nie jest za późno, proszę pani! <br />nadesłał: daniel_c1 <br /> <br />Zarozumiały Jasio pyta fryzjera: <br />- Czy pan już kiedykolwiek kogoś strzygł? <br />- Owszem. Gdy byłem młodzieńcem, strzygłem barany i dziś, po tylu latach, przytrafił mi się jeden. <br />nadesłał: lina <br /> <br />Jasio do Małgosi: <br />- Zabawimy się w telefon? <br />- Dobrze. A jak się w to bawi? <br />- Ty się położysz, a ja wykręcę ci numerek! <br /> <br />Jasio stoi w kolejce z tatą. Przed nimi stoi wielkiej postury pani. Jasio patrzy, patrzy, wreszcie mówi do taty: <br />- Tato, tato zobacz jaka duża pani! <br />- Cicho Jasiu bo pani nas usłyszy i wywalą nas z kolejki - poucza syna ojciec. <br />- Ale tato, zobacz jaka ta pani przed nami jest duuuuuża! <br />- Jasiu ciszej - po raz kolejny upomina Jasia ojciec <br />Nagle w torebce kobiety dzwoni komórka - pi, pi, pi... <br />- Tato, tato, uciekajmy, pani cofa... <br />nadesłał: ~ monika k <br /> <br />- Wpadłbyś do nas któregoś dnia - Jaś zaprasza kolegę. - Mamy nowego psa. <br />- A czy on gryzie? <br />- Właśnie chcemy to sprawdzić. <br /> <br />- Jasiu, co znaczy "They are working here"? <br />- Oni workują herę! <br /> <br />nadesłał: ~ Leszek S. <br /> <br />Nauczycielka kazała przynieść uczniom na lekcję jakieś przedmioty związane ze szpitalem. <br />Basia przyniosła strzykawkę, Henio - słuchawki lekarskie, a Jasio - maskę tlenową. <br />- Skąd to wziąłeś, Jasiu? <br />- Od dziadka. <br />- A co dziadek powiedział? <br />- Eeeeeeeehhhhh... eeeeeehhhh... ououoo... <br /> <br />Na lekcji religii ksiądz pyta dzieci: <br />- Kto z was chce iść do nieba? <br />Wszystkie dzieci podnoszą ręce tylko Jaś nie. <br />- A ty dlaczgo nie chcesz - pyta ksiądz. <br />- Bo obiecałem tacie, że po lekcjach wrócę do domu. <br /> <br />Jasio do mamy: <br />- Mamo tata powiesił się w piwnicy!!! <br />Przerażona kobieta biegnie na strych a tam nic nie ma <br />- Prima aprilis, tata powiesił się na strychu <br /> <br />- Jasiu nie huśtaj tatusia... <br />- Jasiu nie huśtaj tatusia... <br />- Jasiu nie po to się tatuś powiesił, żebyś nim teraz huśtał! <br /> <br />Fąfarowa przygotowująca w kuchni potrawy wigilijne, słyszy wołanie Jasia: <br />- Mamo, choinka się pali! <br />- Tyle razy mówiłam: nie mówi się "pali", tylko "świeci". <br />Po chwili: <br />- Mamo, firanki się świecą!!! <br /> <br />W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta: <br />- Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy? <br />- Bo nie było łysej kredki. <br /> <br />Jasio pyta tatę: <br />- Czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami? <br />- Potrafię. <br />- To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku. <br /> <br />Pani pyta dzieci: <br />- Powiedzcie mi dzieci jakieś zwierzątko na A. <br />Jasio wstaje i mówi: <br />- A może to karp??? <br />- Nie Jasiu, siadaj. No dobrze powiedzcie mi teraz zwierzątko na B. <br />Jasio na to: <br />- Być może to karp??? <br />- Jasiu za drzwi!!! <br />Jasio wychodzi. <br />- Powiedzcie mi teraz zwierzątko na C. <br />Nagle drzwi się otwierają i Jasio mówi: <br />- Czyżby to był karp??? <br /> <br />Pani w szkole pyta Jasia: <br />- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki, Norwid? <br />- Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek? <br />- Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka. <br />- To co mnie pani swoja banda straszy? <br /> <br />Jasio przewrócił się, stłukł kolano i zaczął głośno przeklinać. Przystaje przy nim jakiś mężczyzna i mówi: <br />- To nieładnie! Jesteś za mały, żeby tak przeklinać! <br />- Wszyscy mi tłumaczą, że jestem już za duży, żeby płakać! To co ja mam w końcu robić, kiedy sobie stłukę kolano?! <br /> <br />- Jasiu, gdzie twój tatuś? <br />- Wyjechał w ważnej sprawie służbowej na 6 miesięcy, ale jak będzie się dobrze sprawował, to wróci wcześniej. <br /> <br />- Dzieci, co to jest? - pyta się nauczycielka biologii trzymając w ręku wypchanego ptaka. <br />- To jest ptok - odpowiada Jaś. <br />- Ależ Jasiu, nie mówi się ptok, tylko ptak. A może wiesz, jak ten ptak się nazywa? <br />- Sraka - odpowiada pojętny uczeń. <br /> <br />Dzieci miały przynieść do szkoły rożne przedmioty związane z medycyna. Małgosia przyniosła strzykawkę, Kasia bandaż, a Basia słuchawki. <br />- A ty co przyniosłeś? - Pyta nauczycielka Jasia. <br />- Aparat tlenowy! <br />- Tak...? A skąd go wziąłeś? <br />- Od dziadka. <br />- A co na to dziadek? <br />- Eeeech... cheeee.... <br /> <br />Przychodzi mały Jaś do szkoły. Ma całą opuchnięta i czerwoną twarz, pani się pyta: <br />- Co się stało Jasiu? <br />- Ooossss <br />- No co się stało.... <br />- Ooooosssssaaaaa <br />- Co osa?? Ugryzła cię?? <br />- Nie, tato łopatą zabił! <br /> <br />- Jasiu dlaczego spóźniłeś się do szkoły? <br />- Bo pewnej pani zginęło 100 000 zł. <br />- I co? Pomagałeś szukać? <br />- Nie!!! Stałem na banknocie i czekałem aż odjedzie!!! <br /> <br />- Tato, znalazłem babcię!!! <br />- Tyle razy Ci mówiłem durniu, żebyś nie kopał dołków w ogródku! <br /> <br />- Mamusiu, dzieci w szkole mówią, że mam długie zęby! <br />- Nie, nie Jasiu. Nie przejmuj się, to nie prawda, tylko nic już nie mów bo mi podłogę rysujesz. <br /> <br />- Mamusiu, dzieci w szkole mówią, że dużo jem. <br />- Nie, nie Jasiu. Nie przejmuj się to nie prawda, tylko zjedz zupkę bo mi wanna potrzebna. <br /> <br />Na wycieczce szkolnej w lesie Jasio pokazując palcem na czarne jagody i pyta nauczyciela: <br />- Co to jest proszę pana? <br />- Czarne jagody Jasiu. <br />- A dlaczego one są czerwone? <br />- Bo są jeszcze zielone! <br /> <br />Idzie babcia, Jasio i Małgosia przez park. <br />Jaś pyta babcię: - Babciu skąd się biorą dzieci ? <br />Babcia: no, bociany je przynoszą. <br />Małgosia do Jasia: powiedz jej bo umrze w nieświadomości. <br /> <br />Pani w szkole do Jasia: - Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!! <br />- Jasio na to (spokojnie): - Ja nie mam ojca. <br />A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka. <br />- Walec go przejechał. <br />No to niech przyjdzie matka. <br />- Matkę tez przejechał walec. <br />A dziadka masz? - spytała z odrobina zwątpienia. <br />- Nie. <br />Czy jego też przejechał walec?! - pytanie wykazywało nieomal zdumienie. <br />- Tak. <br />A babcie?!? - tu glos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi. <br />- Też. - odpowiedział (po raz trzeci monosylabą) Jasiu. <br />Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię którzy uniknęli tej strasznej śmierci!??! - zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży. <br />- Nie. - glos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - wszystkich przejechał walec. <br />Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz?? - zaczęła się użalać nad nim nauczycielka. <br />- Nic - odparł rezolutny Jasio. - Będę dalej jeździł walcem. <br /> <br />- Jasiu wychodzi z domu z karabinem i w hełmie. <br />Mama: Jasiu, gdzie ty idziesz ? <br />- Jasiu: A idę na wojnę, pozabijam paru Niemców i wrócę ... <br />Mama: Nie boisz się, ze cię zabija ? <br />- Jasiu: (ogromnie zdziwiony) Mnieee ???? A za co ???? <br /> <br />Pani w szkole pyta się dzieci jakiej pasty do zębów używają. <br />- Małgosia: - Ja używam Cologate. <br />A dlaczego ? <br />- Bo to numer 1 na świecie... <br />Bardzo dobrze...., a ty Jasiu jakiej używasz?? <br />- BlendaMed ! <br />A dlaczego ? <br />- Bo po niej są twarde jajka! <br /> <br />- Mały Jasio pyta mamy: - Mamo, po co ty się malujesz? <br />Żeby ładnie wyglądać. <br />- A kiedy to zacznie działać? <br /> <br />Pani pyta Jasia w szkole: <br />- Ile jest pięć plus pięć? <br />Jasio przebiera rękami w kieszeniach i mówi: <br />- Jedenaście! <br /> <br />Lekcja. Jasiu siedzi w klasie i nagle krzyczy do pani: <br />- Proszę pani. Ten co siedzi tam z tylu, spierdział się ! Jasiu. Nie mówi się "spierdział" ylko "złamał powietrze". <br />Po chwili Jasiu znowu krzyczy do pani: <br />- Proszę pani. Ten co przedtem złamał powietrze, znowu się spierdział! <br /> <br />- Jasiu, masz dziś bardzo dobrze odrobione zadanie - mówi nauczycielka - Czy jesteś pewien, że twojemu tacie nikt nie pomagał? <br /> <br />Mama pyta synka: <br />- Jasiu, jak się czujesz w szkole? <br />- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem. <br /> <br />Jasio przychodzi do domu. Mama krzyczy: <br />- Dlaczego masz takie brudne ręce??? <br />- Bo bawiłem się w piaskownicy!!! <br />- Ale dlaczego masz czyste palce??? <br />- Bo gwizdałem na psa!!! <br /> <br />Na lekcji przyrody nauczycielka pyta: <br />- Jasiu, co wiesz o jaskółkach? <br />- To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny! <br /> <br />Jasio podaje sprzedawczyni na targu słoiczek i prosi o nalanie śmietany. <br />- Płacisz złotówkę - mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik. <br />- Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika... <br /> <br />- Dlaczego ciągle spóźniasz się do szkoły? - pyta nauczycielka Jasia. <br />- Bo nie mogę się obudzić na czas... <br />- Nie masz budzika? <br />- Mam, ale on dzwoni wtedy gdy śpię. <br /> <br />Pani pyta dzieci jaki zawód chciałyby wybrać. <br />-Lekarz, aktorka, modelka, policjant... odpowiadają dzieci <br />A ty Jasiu kim chcesz zostać? - pyta pani <br />-Emerytem. <br /> <br />Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy: <br />- Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek. <br />- No to mów. <br />- Koledzy podłożyli pineskę szpicem do góry na krześle nauczyciela... już miał siadać kiedy ja odsunąłem krzesło... <br /> <br />- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu. <br />- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci. <br />- A kto lubi, Będziemy uważali. <br /> <br />Nauczyćiel kazał Jasiowi napisał 100 razy: "Nie będę mówił ty do nauczyćiela." <br />Na drugi dzień Jasio przyniósł zeszyt, w którym to zdanie było napisane 200 razy. <br />- Dlaczego napisałeś 200 razy? Kazałem tylko 100... <br />- Żeby ci zrobić przyjemność stary! <br /> <br />- Jasiu, czy znasz ptaka, który nie buduje gniazda? <br />- Znam, kukułka. <br />- A czy wiesz dlaczego? <br />- Bo kukułki mieszkają w zegarach. <br /> <br />- Proszę pana, czy można być ukaranym za coś czego się nie zrobiło? - pyta Jaś nauczyciela. <br />- W żadnym wypadku!!! <br />- To dobrze, bo ja dzisiaj nie odrobiłem lekcji... <br /> <br />Mały Jaś ma urodziny i wygląda w oknie gości. Po chwili mówi: <br />- O! Idzie Wujek z ciocią. <br />- Nie mówi się: "Idzie wujek z ciocią", tylko idzie wujostwo. <br />Po jakiejś chwili mówi: <br />- O! Idzie dziadostwo! <br /> <br />Wraca Jaś ze szkoły i pyta młodszego brata: <br />- Co było dzisiaj na obiad? <br />- A zgadnij? <br />- Eee... to trudne. Podpowiedz mi trochę. <br />- Zaczyna się na klu... <br />- Już wiem! To kluski! <br />- A nie ...bo klupnik! <br /> <br />- Jasiu, weź pół łyżeczki tego proszku i wsyp do probówki. <br />- A skąd ja wezmę pół łyżeczki? <br /> <br />Jasio pisze do domu z zimowiska: <br />"Jestem zadowolony i niczego mi nie brakuje. Bądźcie o mnie spokojni. <br />PS. Co to jest epidemia?" <br /> <br />Po przeczytaniu wypracowania nauczyciel mówi do Jasia: <br />- Nie rozumiem, jak jeden człowiek może zrobić tyle błędów? <br />- Wcale nie jeden! Pomagali mi brat i siostra. <br /> <br />- Jasiu, powiedz, kiedy używamy wielkich liter? <br />- Kiedy mamy słaby wzrok. <br /> <br />- Kto mi powie po czym można poznać kasztanowca? Zgłasza się Jaś: <br />- Po rosnących na nim kasztanach. <br />- A jeśli nie ma na nim kasztanów? <br />- To ja poczekam... <br /> <br />- Jasiu, jeśli powiem: "Jestem piękna", to jaki to czas? <br />- Czas przeszły, proszę pani! <br /> <br />Pani na lekcji biologii pyta: <br />- Jasiu, powiedz mi ile pies ma zębów. <br />- Pies - odpowiada Jaś - ma cały pysk zębów. <br /> <br />Jasio krzyczy do ojca: <br />- Tato barometr spadł!!! <br />- O ile? <br />- O jakieś dwa metry... <br /> <br />- Jasiu, powiedz nam - pyta ksiądz na lekcji religii - co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie? <br />- Musimy grzeszyć, proszę ksiedza - pada odpowiedz.</span></td> </tr> </table></td> </tr> <tr> <td colspan="2" height="1" class="spaceRow"><img src="http://picsrv.fora.pl/Athena/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> </table>
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© phpBB Group
Theme designed for
Trushkin.net
|
Themes Database
.
Regulamin
